zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plzambezia2013.opx.pl
|
Tell a Friend About This Web
Site! |
| |
|
|
|
felici portal
WITAJCIE! pragnę ogłosić, że rozpoczynamy głosowanie na najlepszy wiersz w 22 odsłonie zmagań poetyckich
Można oddać swoje głosy na dwa wiersze. Głosowanie zakończy się za tydzień w niedzielę 11 Października o godzinie 22.
Oto utwory, które biorą udział w konkursie:
'Diagnoza'
Droga do specjalisty - musi boleć daleko i jakoś tak. nadzwyczaj drogo jak za rozmowę. tylko
dlaczego ci ludzie. drżą
denerwują mnie. te białe ściany dyszące. usta. dookoła dołki w policzkach i źrenice doczepione. siłą do oczu
dlaczego drżę gdy dotyka - wewnętrznych. głosów co nie. milczą
diabli. wiedzą
Diagnoza końcowa: schizofrenia droga bez powrotu
***
Dawka nadziei na dziś Dostała się w ręce kogoś innego
Dlaczego spytasz? Dola taka po prostu Dokonane obserwacje Doskonale dają do zrozumienia... Diagnoza nie będzie Dobrze przyjęta... Domyślnych ustawień człowieka nie da się przywrócić.
Daleki wschód istnienia Dawno został z tyłu Do głosu Dostał się zachód.
Dobre cechy zostawię na wierzchu Dogorywać będę spokojnie.
Diagnoza Wciąż Prześladowcą.
Diagnozę stawiam swojej radości: denatką jesteś od dzisiaj
Dziecięce kolorowe marzenia dwa metry pod ziemią wylądowały dół bezkresny pochłonął słońce
Dyktando sumienia- czy wierzę w Boga? Daj spokój nie potrzeba mi wiary gdy debatuję nad bezsensem istnienia
Demonów oczy w tłumie duszące mnie dzień za dniem Dramat wewnętrznych sprzeczności domaga się rozwiązania
Dzieciństwa dni zmartwychwstałe Dzidę wbijają mi w bok Drapię się w głowę Domagam dynamiki Dążę do kolejnego zastoju
Dym wydobywa się z komina duchy szeleszczą w sieni Drżącymi rękami odpycham tratwę dryfując po wodach smutku Diagnoza wciąż prześladowcą.
dracunculosis
diody migaja natarczywie dalekim światłem pozycyjnym drewniaki biją o posadzkę drewnianym urywanym stukiem drapią nerwowo gdzieś korniki dżdżu czekają gąsienice drgają zastygłe struny głosowe drąc na strzępy fałdy powietrza
dodatni diagnozy wynik dracunculosis dziś nikt mnie nie zna
Daj odpór
Dna sięgnąwszy grząskiego, dźwignij się, destrukcji postaw tamę. Dalej tylko nicość.
Drgającym falom myśli, dziwnym omamom, daj odpór, definitywnie i na zawsze.
Dłoń jeszcze raz podam, dam ostatnią radę, dobrą i zbawienną - delektuj się tylko siłą woli.
Daj odpór i wytrzymaj.
Zwycięzcę ogłoszę jutro tj, w poniedziałek 12. października
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plsprzedamnadjeziorem.opx.pl
|
|
|
|